Deepwater Container Terminal powiększa zdolności przeładunkowe

Gdański terminal DCT inwestuje w sprzęt przeładunkowy. Spółka odebrała właśnie dwie nowe suwnice typu ship-to-shore (STS) oraz sprzęt placowy potrzebny do ich obsługi.

DCT rozpoczął modenizację sprzętu przeładunkowego. Na terminalu pojawiły się nowe suwnice typu STS (ship - to - shore). Celem inwestycji jest możliwość przyjmowania przez terminal największych statków świata w cotygodniowych, regularnych połączeniach.

Do tej pory - poza wspomnianymi suwnicami - DCT odebrał 7 ciągników typu IMV i 3 suwnice RTG, kolejna dostawa infrastruktry portowej przewidziana jest na październik 2011 (dodatkowe 7 ciągników) oraz na maj 2012 (3 dodatkowe suwnice RTG).

fot. 1. m/v Maersk Taikung w DCT.

Nowy rekord prędkości na Północnej Drodze Morskiej.

m/t STI Heritage – zarejestrowany na Wyspach Marshalla zbiornikowiec klasy panamax pobił rekord prędkość na trasie arktycznej. Statek przewoził 61 tysięcy ton kondensatów gazowych. Rejs zajął jednostce niecały miesiąc (z Murmańska STI Heritage wypłynął 19 lipca, a 16 sierpnia zawinąl do Map Ta Phut w Tajlandii), a przejście Północnej Drogi Morskiej - 8 dni, co oznacza że średnia prędkość statku wyniosła 14 węzłów.

Poprzedni rekord należał do statku m/t Perseverance, któremy pokonanie Północnej Drogi Morskiej zajęło 15 dni (prędkość średnia wyniosła 7,6 węzła)

Kolejnym zbiornikowcem, który pokonywał będzie Północną Drogę Morską jest m/t Vladimir Tikhonov, który przetransportuje aż 120 000 ton kondensatów.

ARP wybuduje statki w Szczecinie?

Jak informuje Roma Sarzyńska – rzecznik prasowy Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. w Warszawie, Spółka jest zainteresowana udziałem w przetargu dotyczącym leżących na terenie dawnej Stoczni Szczecińskiej sekcji kontenerowca. Nie jest to pierwsza inicjatywa ARP – poprzedni nieukończony kontenerowiec został zbudowany przez szczecińską „Gryfię”, która teraz wyraża wolę podjęcia prac nad omawianą jednostką.

Przypomnijmy, że przetarg dotyczy części i sekcji do trzech staków, w tym dwóch kontenerowców oraz jednostki typu con-ro. ARP rozważa ukończenie budowy jednego z kontenerowców, Jak szacują eksperci, sekcja, którą wykonano na potrzeby jednostki stanowi 80% kadłuba. Podjęto działania mające na celu sprawdzenie aspektów technicznych kadłuba oraz możliwości zatrudnienia kontenerowca.

m/s Silver Cloud w Szczecinie!

Należąca do Silversea Cruises jednostka bandery Bahama (port macierzysty: Nassau), zawinęła dziś do Szczecina i cumuje przy Wałach Chrobrego. Jest to ostatnia wizyta "Srebrnej Chmury" w Szczecinie w tym roku. Szczecin jest przystankiem cruisera podczas rejsu z Kopenhagi do Londynu. Jednostka wypłynie ze Szczecina około godziny 18.00

m/s Silver Cloud - dane techniczne:
Długość: 155,8 m
Szerokość: 22,4 m
Zanurzenie: 6,5 m
Prędkość maksymalna: 17,6 kn
Prędkość średnia: 15,4 kn
Bandera: Bahama
Port macierzysty: Nassau
Pasażerowie: 296
Załoga: 210

Prokurator bada umowę pomiędzy TF Silesia, a Spółką Kraftport.

Opisywane przez nas kilka dni temu wątpliwości dotyczące umowy dzierżawy rejonów postoczniowych Szczecinie(zob. ) wykazuje także prokuratura. Jak wynika z informacji przekazanych przez Polskie Radio Szczecin, w piątek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wezwała TF Silesia do udostępnienia dokumentów związanych z kontraktem.


Towarzystwo Finansowe Silesia poinformowało, iż uwierzytelnione kopie wszelkich dokumentów dotyczących kontraktu niezwłocznie przekazało prokuraturze.

Zdziwienie nie tylko w branży shippingowej, ale także wśród innych przedsiębiorców wzbudził fakt wydzierżawienia terenów wartych kilkadziesiąt milionów złotych spółce która nie figuruje w systemach informacji prawnej jako podmiot zarejestrowany w KRS (co nie znaczy, iż nie jest ona do KRS-u wpisana), a jej wskazywany w mediach kapitał zakładowy wynosi wyłącznie 5.000 zł. Warto także podkreślić, iż nie jest znana historia działalności spółki, a jej siedziba mieści się w opuszczonej katowickiej willi.

Przedmiotem umowy dzierżawy jest główny ciąg technologiczny stoczni, a uściślając:
a) ośrodek kadłubowy Wulkan
b) malarnia
c) hala cięcia blachy

Kontrakt przewiduje iż dzierżawa trwać będzie 10 lat, zastrzega jednak możliwość wykupienia terenów przez Kraftport już po roku. Pozostaje nam wyłącznie zadać pytanie - czy w roku 2012 tereny postoczniowe znajdą nowego właściciela?

P&O Ferries modernizuje flotę.

Brytyjski operator promowy – P&O Ferries, członek grupy kapitałowej P&O (Peninsular and Oriental Steam Navigation Company) rozpoczął proces unowocześniania floty. W tym celu skierował do stoczni swoje jednostki klasy „superfast”: w tym m/f Spirit of Britain. Decyzja Zarządu operatora w przedmiocie „Ducha Brytanii” wydaje się być kontrowersyjna, zważywszy na fakt, iż jednostka została wybudowana w roku…2011. Spirit of Britain swój pierwszy rejs odbył bowiem 21 stycznia 2011 r.

fot. 1 - m/f Spirit of Britain










Łączny koszt modernizacji jednostek wyniesie ponad 360 mln euro, co może opóźnić wprowadzenie na linię bliźniaczej jednostki – m/f Spirit of France, który – zgodnie z zapowiedziami P&O Ferries – miał być wprowadzony na linię we wrześniu 2011 br.

fot. 2 - m/f Spirit of France w stoczni STX Europe w Raumie.






Warto nadmienić, iż dwie wspomniane powyżej bliźniacze jednostki są największymi promami pływającymi przez Kanał La Manche – ich długość wynosi 213 m, a przy pojemności 49.000 GT mogą przyjąć na pokład ponad 1.750 pasażerów.

Spirit of France będzie 5 promem P&O Ferries na linii z Calais do Dover. Poza wspomnianym powyżej m/f Spirit of Britain operator dysponuje następującymi jednostkami:

• m/f Pride of Burgundy

• m/f Pride of Dover

• m/f Pride of Kent







Linię obsługuje także francuski armator Seafrance, operując:

• m/f Seafrance Rodin

• m/f Seafrance Berlioz

• m/s Seafrance Nord Pas de Calais







Wprowadzanie tak dużych jednostek na linię liczącą nieco ponad 26 mil morskich (niecałe 50 km), przy sporej konkurencji ze strony DFDS Seaways (linia Dunkierka - Dover) oraz Seafrance, a także alternatywie w postaci Eurotunelu biegnącego z Calais do oddalonego od Dover o 16 km Folkestone, wydaje się być kontrowersyjne. Zważywszy jednak na rozmiary Grupy P&O, historię oraz możliwości, a także na doświadczenie kluczowych osób, z pewnością jest to rozwiązanie przemyślane.

Solidarność domaga się debaty...

Jak informuje Morski Wortal, Zarząd Regionu NSZZ Solidarność domaga się debaty na temat Stoczni Szczecińskiej.

Związkowcy skierowali do Prezesa Rady Ministów pismo w którym (przekonani o propagandowych działaniach rządu w związku z kampanią wyborczą) wyrażają swoje niezadowolenie w związku z próbą vwskrzeszenia stoczni.

W liście czytamy m.in. "Wielokrotnie zwracaliśmy się do Pana Premiera o poważną debatę na temat przyszłości przemysłu stoczniowego w Szczecinie. Nigdy jednak nie doczekaliśmy się reakcji, ani odpowiedzi ze strony państwa."

Tym razem związkowcom stoi na przeszkodzie wydzierżawienie majątku postoczniowego spółce "Kraftport", która zamierza trudnić się remontowami i budową statków. Jak się jednak okazuje siedziba firmy mieści się w opuszczonej willi w Katowicach, a jej majątek to zaledwie 5.000 złotych.

Obawy związkowców w tym przypadku wydają się uzasadnione. W rejestrze KRS dostęnym w jednym z systemów informacji prawnej nie figuruje bowiem Spółka Kraftport.

Nowy właściciel MTMG?

Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. wybrał kontrahenta dla sprzedaży 100% udziałów w Morskim Terminalu Masowym Gdynia Sp. z o. o. francuskiej Grupie Kapitałowej Atic Services.

Jak wynika z informacji uzyskanych za pośrednictwem portalu morzaioceany.com.pl francuska Spółka przedstawiła ZMPG S.A. najkorzystniejszą ofertę, w związku z czym Zarząd ZMPG S.A. udzielił wyłączności na przeprowadzenie due diligence ( czyli poddania przedsiębiorstwa będącego potencjalnym podmiotem przejęcia wnikliwej analizie na płaszczyźnie handlowo – finansowej, prawnej, czy podatkowej).

Polskie porty morskie połączą Azję z Europą Środkowowschodnią.

21.07. Warszawa - Ministerstwo Gospodarki informuje:

"Polskie porty morskie mogą stać się bramą dla rozwoju handlu pomiędzy krajami Azji i Europy Środkowo-Wschodniej. Już dziś są w stanie obsługiwać bezpośrednie połączenia z wykorzystaniem największych kontenerowców świata" - powiedział wicepremier Waldemar Pawlak. Minister gospodarki 21 lipca 2011 r. odwiedził Gdańsk, gdzie o możliwościach rozwoju branży rozmawiał z przedstawicielami Gdańskiego Klubu Biznesu i DCT Gdańsk SA.

Morskie przewozy kontenerowe na świecie osiągnęły w 2010 r. poziom 138 mln TEU (twenty-foot equivalent unit - jednostka wielkości kontenerów), o 12,2 proc. więcej niż w 2009 r. Dobra koniunktura w tym sektorze transportu to w opinii wicepremiera Pawlaka także szansa na rozwój polskich portów, które są gotowe konkurować o klientów i zdobywać nowe rynki.

Zdaniem wicepremiera, polskie porty morskie mogą być ważnym elementem światowej infrastruktury transportowej i połączeń gospodarczych północ-południe. "Przejęcie przez Gdańsk, Gdynię, Szczecin lub inne polskie porty strumienia transportowego Azja - Europa Środkowo-Wschodnia stanowiłoby dodatkowy impuls dla rozwoju gospodarczego kraju, przyciągnęłoby nowe projekty inwestycyjne i miejsca pracy" - wyliczył minister gospodarki.

Polskie porty są doceniane przez międzynarodowych armatorów. Największy przewoźnik na świecie Maersk Line (16 proc. światowych przewozów kontenerowych) włączył Gdańsk do grona swoich strategicznych partnerów. - Zawijanie do polskich portów morskich największych kontenerowców świata daje szansę na przyśpieszenie przewozów i obniżenie ich jednostkowych kosztów dla krajowych przedsiębiorców - ocenia wicepremier Pawlak.

Już dziś można zaobserwować wzrost liczby i wielkości przeładowywanych w nich towarów. "Według różnych prognoz, w 2015 r. nasze porty morskie będą obsługiwać od 1,2 do 2,6 mln TEU" - powiedział wicepremier.

Gdańsk jest obecnie najszybciej rozwijającym się portem na Bałtyku. Sprzyja temu m.in. doskonałe usytuowanie i niezamarzający port. Operujący w nim DCT (Deepwater Conteiner Terminal) odnotował od 2009 r. wzrost przeładunków aż o 180 proc. Firma planuje do 2020 r. zwiększyć liczbę przeładunków 5,5-krotnie.

Jak podkreślił minister gospodarki, transport towarów drogą morską oznacza także 6-krotnie mniejszą emisję CO2 w porównaniu do transportu kolejowego i ponad 15 razy mniejszą niż w przypadku transportu drogowego. "Nabiera to szczególnego znaczenia w obliczu coraz bardziej restrykcyjnych wymogów środowiskowych" - zaznaczył.

Wicepremier Pawlak przypomniał, że Ministerstwo Gospodarki wprowadza rozwiązania mające na celu usuwanie barier rozwojowych, z którymi muszą borykać się przedsiębiorcy, także z branży portowej. "W listopadzie 2010 r. podjęliśmy działania na rzecz zmiany 23-proc. stawki podatku VAT na usługi realizowane w polskich portach morskich" - powiedział. Działania zakończyły się sukcesem. Sejm przyjął preferencyjną, zerową stawkę podatku VAT na tego typu usługi, co powinno korzystnie wpłynąć na konkurencyjność polskich portów.

Tirrenia di Navigazone sprzedana!

Jak podaje portal directferries.pl, włoski przewoźnik promowy został sprywatyzowany. Armatora zakupiło jedno z największych przedsiębiorstw żeglugowych w Europie - konsorcjum MSC/Grimaldi Moby Lines.

Plan inwestycyjny przedstawiony przez Gianluigi’ego Aponte, Emanuele Grimaldi i Vincenzo Onorato okazał się najlepszy i wygrał przetarg na borykającą się z problemami Tirrenię. Przejęcie linii zostało potwierdzone przez rzecznika prasowego Grimaldi: “Compagnia Italiana di Navigazione przejęła zbankrutowaną Tirrenię”.

Pan Aponte, prezes Mediterranean Shipping Co., Emanuele Grimaldi z firmy Grimaldi i Vincenzo Onorato z Moby Lines, utworzyli konsorcjum z zeszłym roku aby móc brać udział w licytacji o Tirrenię.
Wszyscy troje pochodzą z Neapolu i wyrazili chęć uratowania poważnie zaniedbanej firmy. Każdy z nich będzie miał jedną trzecią udziałów. Wszyscy trzej są zaznajomieni z sektorem, którym zajmuje się Tirrenia, i zapewnili kilka miesięcy temu, że ich celem jest utrzymać Tirrenię jako oddzielną jednostkę ale pod kontrolą nowego zarządu.

Nowe logo!

Logo wykonała agencja brandingowa Salt'n'Pepper Brand Factory